- 2 i 1/4 szklanki mąki pszennej chlebowej
- 3/4 szklanki letniego mleka
- 4 łyżki cukru
- 1 jajko
- 1 żółtko
- 1/4 łyżeczki soli
- 60 g masła, roztopionego
- 14 g suchych drożdży
- 450 g truskawek
- 1 jajko roztrzepane z 1 łyżką mleka lub wody, do posmarowania bułeczek
- pół szklanki (75 g) mąki pszennej
- 5 łyżek cukru
- 1 opakowanie cukru wanilinowego (16 g)
- 60 g masła, roztopionego
- Wszystkie składniki na kruszonkę wyrobić między palcami.
Sposób przygotowania:
- Mąkę pszenną wymieszać z suchymi drożdżami. Dodać resztę składników i wyrobić, pod koniec dodając roztopiony tłuszcz. Wyrobić ciasto, by było miękkie i elastyczne. Uformować z niego kulę, włożyć do oprószonej mąką miski, odstawić w ciepłe miejsce, przykryte ręczniczkiem kuchennym, do podwojenia objętości (około 1,5 godziny).
- Po tym czasie ciasto ponownie krótko zagnieść i podzielić na 9 równych części. Uformować okrągłe bułeczki, ułożyć na blaszce (wyłożonej wcześniej papierem do pieczenia) w sporych odległościach od siebie. Przykryć folią spożywczą/lnianym ręczniczkiem i pozostawić w cieple na 30 – 45 minut lub dłużej, do podwojenia objętości.
- Gdy bułeczki podwoją objętość, dnem szklanki zrobić w każdej wgłębienie, przyciskając szklankę mocno, praktycznie do samej blaszki (ciasto powinno być cienkie w tym miejscu), następnie we wgłębienie nasypać 1/2 łyżeczki bułki tartej, na końcu włożyć truskawki. Bułeczki posmarować jajkiem (samo ciasto), posypać kruszonką.
- Piec w temperaturze 180ºC przez około 17 minut lub dłużej, do zarumienienia. Wyjąć, wystudzić na kratce.
Drożdżówki wyglądają przepysznie! Sama z chęcią wypróbuj ten przepis. Zastanawiam się tylko czy jak zrobiłabym większą ilość to czy mogę przechowywać je w lodówce aby się tak szybko nie zepsuły? Niedawno kupiłam nowy sprzęt, który bardzo dobrze chłodzi, dzięki czemu produkty dłużej zachowują swoją świeżość.
OdpowiedzUsuńMi również ten przepis przypadł do gustu, wydaje się naprawdę prosty w wykonaniu no a efekt... Mniam! Tylko zastanawiam się nad zastosowaniem mrożonych truskawek zamiast świeżych. Czy nie zepsułoby to smaku. Próbowałaś już może takiej kombinacji droga autorko? Choć za jakiś czas będzie sezon na truskawki, to wtedy świeże będą na pewno jeszcze lepsze ;) Ale myślę, że z mrożonymi też wypróbuję ten przepis, bo przecież do odważnych świat należy! Dziękuję za ten wpis, postaram się już niedługo zrobić własne drożdżówki ;)
OdpowiedzUsuńMrożone truskawki mogą puścić za dużo wody, lepiej używać świeżych owoców. Ja akurat z mrożonych owoców robię mus mocniejszym blenderem np. Ariete i wtedy polewam już gotowe drożdżówki
OdpowiedzUsuń